Niezbędniki kosmetyczne mojej torebki
Kobieca torebka jest w stanie pomieścić wielkie pokłady rzeczy mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy. Dla facetów kobieca torebka jest czymś na kształt studni bez dna. Uwielbiam mieć wszystko pod ręką dlatego moje torby to głównie duże shoppery. Dziś przestawię wam to co jest dla mnie niezbędne.
I. Balsamy
Nienawidzę wysuszonych ust, dlatego balsam w mojej torbie to totalny must have. Moje ukochane to EOS i Carmexy wszelkiej postaci. Świetnie nawilżają a przy okazji cudownie smakują. Nie są jakoś bardzo tłuste. Ten słoiczkowy Carmex dodatkowo działa w pewnym sensie pobudzająco na usta, po nałożeniu go czuję że coś przyjemnego się z moimi ustami dzieję.
II. Szminki Pomadki Kredki
Zawszę po nałożeniu jakiegoś koloru na usta wrzucam go do torebki żeby mieć możliwość poprawek w trakcie dnia. Zazwyczaj kończy się to tak że przy porządkach mojej torby znajduję jakieś 7-9 produktów. Są tutaj moi ulubieńcy : Mac w odcieniu Cremesheen, Vivid matte liquid od Maybelline w odcieniu 05 jednak bliski mojemu sercu jest również odcień 50, Golden Rose velvet matte14 oraz Matte lipstick crayon 08. Generalnie preferuję kolory przygaszonego różu i lekkie nudziakowe brązy. W swoich produktach na pierwszym miejscu stawiam na trwałość której braku nie mogę zarzucić tym produktom.
III. Puder
Puder to konieczność aby w trakcie dnia dokonać poprawek makijażu. Uwielbiam ten puder od Rimmel Stay Matte. Jest sprasowany i bardzo wytrzymały na uszkodzenia także jest idealny do torebki. Nie jestem fanką puszków do pudru, dlatego wybieram pędzle. Idealny dla mnie jest ten miniaturowy pędzel od Make up Revolution zakupiony w Minti Shopie. Jest mięciutki wytrzymały z bardzo trwałym włosiem. Generalnie ten miniaturowy zestaw pędzli mega mi się sprawdził, jest bardzo praktyczny w przypadku wyjazdów. Jedynie pędzel do podkładu jest dla mnie trochę żartem bo gdybym chciałam nim nałożyć podkład mój makijaż trwałby ładne kilka godzin.
IV. Żel antybakteryjny krem do rąk
Mam tendencję do suchych rąk dlatego krem do rąk w moim przypadku to konieczność. Ten od Vaseline jest świetny. Super nawilża, szybko się wchłania, ma delikatny zapach a przy okazji zawiera żel antybakteryjny - dla mnie bomba. Żel antybakteryjny to również konieczność w mojej torebce. Jestem wielkim wrogiem bakterii i wirusów. Te od Carex sprawdzają mi się rewelacyjnie. Mają świetne zapachy, nie pachną alkoholem, pozostawiają uczucie czystych dłoni i nie wysuszają. Żel antybakteryjny ma też świetne zastosowanie kiedy w trakcie dnia wyskoczy nam jakiś niechciany wyprysk. Wystarczy nałożyć odrobinkę, wyprysk zostaję przysuszony i nie rzuca się tak w oczy.
V. Chusteczki
Chusteczki higieniczne oraz takie do okularów są mi niezbędne. Zawsze mam masę opakowań w mojej torbie.
Dajcie znać w komentarzach co jest konieczne w waszej torbie oraz czy miałyście stycność z tymi produktami i jak wam się sprawdziły :)
Rzadko noszę puder, czy kolorowe pomadki w torebce :) Jakoś nigdy o nich nie pamiętam i nie mam czasu na poprawki. Nadmiar sebum zawsze usuwam chusteczką :) A o pomadki w sztyfcie się boję, bo latem często mi się topiły pod wpływem ciepła ;)
OdpowiedzUsuńMoim niezbędnikiem jest zawsze szminka :D
OdpowiedzUsuńMój blog
U mnie balsam, puder i szminka to podstawa!:)Niestety o chusteczkach bardzo czesto zapominam
OdpowiedzUsuńJa oprócz pudru noszę wszystkie z wymienionych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Ja raczej staram się takich rzeczy nie nosić w torebce xD Niemniej jednak niezbędnikiem w mojej torebce jest zdecydowanie szczotka do włosów. Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa noszę same szminki :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
u mnie koniecznośc to balsam do ust i pomadka :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Super zdjęcia, u siebie zawsze mam eos'a i korektor!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję - liczę na rewanż:)
http://zohanbloguje.blogspot.com/
od paru miesięcy nie używam pudru matującego, więc go nie noszę jak kiedyś :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis:) Jestem nowym obserwatorem:) Pozdrawiam i zapraszam:) http://www.swiatwkolorzeblond.com/
OdpowiedzUsuńJa również noszę w swojej torebce masę kosmetyków "na wszelki wypadek", zazwyczaj jednak nawet z nich nie korzystam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog! Co powiesz na wspólną obserwację? MÓJ BLOG
Very interesting, even if i dont understand a word. But the pictures are perf :)
OdpowiedzUsuńZ pomadek polecam tą z Sylveco z peelingiem a co do makijażu ust to wprost uwielbiam matowe pomadki w płynie, zwłaszcza z Golden Rose. Pudry wolę sypkie.
OdpowiedzUsuńZawsze mam też z sobą perfumy lub mgiełki, lubię pachnieć cały dzień ;)
Z pomadek polecam tą z Sylveco z peelingiem a co do makijażu ust to wprost uwielbiam matowe pomadki w płynie, zwłaszcza z Golden Rose. Pudry wolę sypkie.
OdpowiedzUsuńZawsze mam też z sobą perfumy lub mgiełki, lubię pachnieć cały dzień ;)
Już się zastanawiałam nad ta pomadka z Sylveco muszę ja w końcu kupić !
UsuńJak przeglądam takie wpisy to dochodzę do wniosku, że jestem jakimś fenomenem. W mojej torebce ciężko doszukać się kosmetyków. Często nawet jest tak, że w ogóle jej nie zabieram :)
OdpowiedzUsuńOoo trzy rzeczy nas łączą :D Balsam Eos, kredka do ust Golden Rose i puder stay Matte :)
OdpowiedzUsuń